System szkolny w każdym państwie odgrywa ważną rolę dla przyszłości i właściwego funkcjonowania społeczności zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz danego kraju. Jak wygląda system szkolny w Meksyku? Jak kształcone są meksykańskie dzieci? A także o nowych wyzwaniach i niebezpieczeństwach szkolnictwa w Stanach Zjednoczonych Meksyku.
Szkolna drabinka, szkolne schody
Najmłodsze dzieci uczęszczają do przedszkoli (Prescolar). Nieco starsze rozpoczynają swoją edukację w szkole podstawowej (Primaria), następnie kontynuują ją w odpowiedniku gimnazjum (Secundaria). Te etapy nauki są elementarne i obowiązkowe. Koniec tego etapu jest ważnym czasem dla młodzieży, gdyż muszą podjąć decyzję o kształcie dalszej drogi swojego życia. Uwarunkowane to jest ich predyspozycjami i talentem do danego kierunku kształcenia, ogólnym ukonkretyzowaniem kierunku swojej drogi zawodowej, a także (często: niestety) możliwościami ekonomicznymi rodziny. Dlatego spora część po prostu podejmuje się fizycznej pracy w różnych zawodach, po uprzednim praktycznym przygotowaniu, w konkretnym miejscu swojej przyszłej pracy (Capatication para el Trabajo). Szkoły średnie dzielą się na kilka typów: techniczne (Tecnologo), licea (Bachillerato General – zwane powszechnie Prepas), liceum techniczne (Bachillerato Tecnologico), zawodowo - techniczne (Profesional Tecnico). Ukończenie tych szkół daje absolwentom ewentualny wstęp na poziom edukacji wyższej, do szkół wyższych i uniwersytetów, w których nauka kończy się zdobyciem licencjatury (Licenciatura). Niektórzy mogą podążać dalej w swojej edukacji, do osiągnięcia określonej specjalizacji (Especializacion) czy magisterium (Maestria). Najwyższym szczeblem w drabinie naukowej jest doktorat (Doctorado).
Ze szkolnego pamiętnika
Szkoła meksykańska charakteryzuje się oficjalnymi celebracjami świąt narodowych, jak Dzień Flagi, czy Dni Niepodległości. Urządza się szkolne przedstawienia i akademie związane z tematyką święta i mające wymiar edukacyjny, ale też utwierdzający tożsamość narodową przyszłych pełnoprawnych obywateli kraju. I chociaż Meksyk jest konstytucyjnie ustanowionym państwem laickim, bez konkordatu (statystycznie ok. 80% Meksykanów deklaruje się katolikami), to znajdują się w szkołach pewne akcenty religijne, np. obchodzi się święto MB z Guadalupe, Dzień Zmarłych czy Narodzenie Pańskie. Z prostej przyczyny: bo kultura i tożsamość narodowa wiąże się od wieków z religią. Należy wspomnieć, że w Meksyku istnieją także szkoły średnie i wyższe prowadzone przez diecezje lub zgromadzenia zakonne.
Aktualne problemy
Dokładnie w tym czasie, na progu roku szkolnego 2023/2024, pojawiły się silne kontrowersje związane z nowym systemem edukacji, który pragnie wprowadzić obecny prezydent Lopez Obrador. Uzasadnione zastrzeżenia do programu, jak i nowych podręczników dla szkół podnoszą nauczyciele (wielu milczy, z realnej groźby utraty pracy), zaniepokojeni rodzice oraz Kościół, który stoi na straży wolności dobra nie tylko chrześcijan, ale narodu. Przygotowane (i, co dziwne, rozprowadzane za darmo) książki do nauki mają wiele zakłamań historycznych, błędów, narzucona w nich jest zgodna z widzeniem politycznym rządu linia interpretacji rzeczywistości społecznej. Wizja społeczna wyraźnie promuje ideologię komunizmu. Nauczyciele i rodzice zobligowani są korzystać tylko z tych podręczników i wpajać je młodemu pokoleniu. Metodolodzy i eksperci naliczyli kilkadziesiąt poważnych, merytorycznych błędów w tych podręcznikach. Wszystko to dąży również do utworzenia z Meksyku państwo totalnie ateistycznego, którego nową religią stanie się komunizm. W historii znane są takie działania (także w Polsce...). Zawsze kończyły się porażką. Ale także i cierpieniem wielu ludzi, walczących o prawdę. Również cierpieniem ludzi nieświadomych i poddanych manipulacji, którzy z czasem doświadczali całkowitego braku wolności osobistej. Jest to działanie programowe, które cechuje systemy totalitarne.
Oczyma przejętego nauczyciela
Radosny taniec czy marsz żałobny?
Dzieci są przyszłością każdego narodu. Dlatego tak ważna jest ich właściwa edukacja, zarówno w rodzinie, jak i w szkole. Od niej bowiem zależy kształt przyszłości państwa. Pośród tego zamieszania w szkolnictwie najbardziej cierpią dzieci, które są niewinne i czyste. Jak śnieżnobiała, nie zapisana jeszcze stronica księgi ich życia, którą będą stopniowo zapisywać same. Właściwa edukacja pozwoli im dobrze napisać ich jedyną historię istnienia. Wpajając im na siłę określoną hierarchię wartości czyni się im krzywdę i pozbawia prawdy oraz wolności. Najmłodsze są nie świadome tego, co dzieje się wokół. To wszystko ma wyraźne znamiona mechanizmu, który papież Franciszek nazwał kiedyś „nowym kolonializmem ideologicznym”.
A dobrze wiadomo, że „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”..
.
Jak byliśmy w lutym w Meksyku przewodniczka mówiła nam, że mało Meksykanów kontynuuje naukę powyżej gimnazjum i jest to spory problem dla kraju. Ludźmi niewykształconymi łatwiej manipulować.
OdpowiedzUsuńO tym w dużej mierze decydują względy ekonomiczne rodzin. Sporo dzieci już w podstawówce, prócz nauki, całe dnie pracuje. Np. obok mam sąsiadów, co mają malutki sklepik. Ich dwie córki, 12 9 13 lat, całe dnie tam siedzą po szkole i pracują. W wakacje cały czas. Podobnie inne dzieci z biednych rodzin. ucząc się dalej, nie mogłyby pomóc rodzicom przeżyć po prostu. A naprawdę jest tutaj wiele dzieci bardzo zdolnych. Chciałyby się uczyć, ale to nie jest w ich zasięgu. To wielki ból. A teraz chce się zepchnąć społeczeństwo w przepaść ideologii komunistycznej, i będzie sytuacja jak w Chinach.
Usuń